Sassoforte mala miejscowosc do której zawitalismy z powodu naszego sasiada Allesandro tam sie narodzil wychowal tam nadal mieszka jego rodzina.
Spędziliśmy tam świetne popołudnie spacerujac po wąskich uliczkach i zwiedzajac Sassoforte Castle( http://www.castellitoscani.com/sassoforte.htm )
Zwieczeniem pierwszego dnia w Toscani było doskonałe spaghetti przyżądzone przez babcie Allesandra, nie zapomniane doswiadczenie zjeść posiłek w prawdziwym Toscanskim domu pełnym ludzi przy stole, gwar jaki towarzyszy takiemu posiłkowi jest nie do opisania, pełna pozytywnej energi kolacja.
Abysmy dobrze poznali tutejsze smaki poczestowano nas serem szynka i nalewka domowej roboty
Upajalismy się tą kolacja, nigdy nie zapomne tych smaków